piątek, 28 lutego 2014
Jamon, Jamon!
Choć Papa uparcie utrzymuje, że czosnek i chrzan są zdrowe dla psa i Pepe uwielbia kapustę i kluski śląskie, przy kolacji przekorny Przyjaciel Almy poczęstował Pepe jamon serrano i dojrzewającym serem. Ku zdziwieniu obojga Pepe (z hiszpańskiego Józek) wcinał aż mu się uszy trzęsły i zjeść mógłby porcję własną, Przyjaciela i Almy (a ta ma niemalże nieograniczone możliwości jeśli o śródziemnomorskie frykasy idzie). Jak to mówią ... jaki Pan taki kram ... cóż w naszym wagabundzim kramie dziś Szynka, Szynka!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz