niedziela, 23 marca 2014

Niedziela będzie dla nas!

Alma uwielbia kontakt z przyrodą ... od powrotu do korporacji w tygodniu ciężko wygenerować jej tyle czasu w plenerze ile chciałaby spędzić na świeżym powietrzu 
z ukochanym Pepe. "Ale za to niedziela... ale za to niedziala... niedziela będzie dla nas!" 

5.45 pobudka, hasanie po pustym lotnisku ...kąpiel w zimnej, górskiej wodzie, taplanie się w żabim skrzeku (w wykonaniu Pepe) i wędrówka laskiem, by podejrzeć podopiecznych Wielkiej Matki. Do domu wpadli o 8.05 -  oboje głodni jak przysłowiowe wilki. 




http://www.youtube.com/watch?v=Fxkhe8GqYkc

Ps. Ta niedziela jest dla nas za sprawą nieszczęśliwych zdarzeń ... Papa Zielarz Auto-Znachor w piątek otrzymał od lekarza skierowanie do szpitala w trybie natychmiastowym. Nim zdążył zacząć nabierać rozpędu nękający ją demon - Przerośnięty Mutant Poczucia Odpowiedzialności za Ojca, Alma błyskawicznie rzuciła mu pod nogi kłodę dzieląc strach i konieczne działania na pół  ze swoją starszą siostrą. Zamiast nauczyć się pracować nad Relacjami podczas krakowskich zajęć ATE, Alma została na łonie rodziny, by wesprzeć przerażonego Papę. Ponadto Pepe miał zostać w ten weekend pod opieką Papy, "profilaktycznie" w piątek dostał biegunki. Może okazać się, że to jednak nadal włosogłówka szerzy spustoszenie.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz