poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Święta....i po świętach

... i po świętach. Za jakieś 280 km rozpoczną się znów dni powszednie...moje łapy odpoczną troszkę ...bo dziś mam zakwasy i trzęsły mu się nogi, gdy wychodziłem na Czarną Górę.
Ps. 22 km terenem górskim w Wielkanocną Niedzielę + kupa schodów na Szczeliniec Wielki + krążenie po Błędnych Skałach= też bym się z Wami piwa napił Rancheiros  :-P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz