środa, 9 lipca 2014

Co dobrego

Ostatnimi czasy wydarzenia w sferach najbliższych krainie Pepe Vagabundo nabrały zawrotnego tempa zaczeły pchać Almę w kierunku Doliny Cieni.

W samą porę z pomocą przybyli najbliźsi przyjaciele i osoby życzliwe,  dzięki, którym Alma oprzytomniała nieco i postanowiła naprzekór Niepokojącym Mrokom, być wdzięczną i doceniać spotykające ją Dobro.

1. Krzątanie się w starym domu w gronie kobiet.
2.Zrywanie kwiatów w ogrodzie z Czarującą Alicją.
3. Satysfakcja z wyboru materiałów obiciowych na krzesła w salonie.
4. Pyszny obiad przygotowany przez Guru Smaku i mrożona kawa.
5. Niedziela na wodzie w słońcu i deszczu z Rudą Panią Kapitan, Styranym Rowerzystą, Chrisem, za rozmowami, z którym Alma tęskni  od wyjazdu z Hiszpanii i Elżunią, która wyrasta na piękną, mądrą kobietkę.
6. Wieczór z rodziną.
7. Konstrukcja łóżka w sypialni w fazie realizacji-dość nieoczekiwanie za sprawą wielkiego wkładu pracy Przyjaciela.
8. Oczyszczający spacer w ulewie z Pepe(gruntowne oczyszczanie, bo przebrały kalosze i przemokły nawet majty).
9. Gotowanie grochówki.
10.Kwiaty w wazonie na stole 2 saloniku.
11. Blask świecy.

Itd.

I...  już Alma czuję się spokojniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz