środa, 19 listopada 2014

Zawiszak

Nasz wyrastający do tej pory na wagabundę pupil poszedł do szkoły i zaczyna również zdobywać harcerskie sprawności. Bacząc na jego przedszkolne zainteresowania rycerstwem polskim oraz dyscypliną żonierską wcale nas to nie dziwi.
Cieszymy się bardzo, baaaa jesteśmy z niego szalenie dumni.
Wybierając się na pierwszy w swoim życiu obóz Zuch Nikodem pożyczył od Almy niezbędny mu ekwipunek: śpiwór, karimatę i menażkę.
Pobrał również pierwsza lekcję składania posłania, podczas której Pepe asystował prezentując właściwe użytkowanie-niczym żmijka wślizgnął się do środka.
Po obozie zucha ozdznaczono "Zawiszakiem", my za odwagę nagrodzimy go niebawem własnym śpiworem...na własny palnik będzie musiał popracować troszkę nad swą buntownicze naturą i zdobyć kilka kolejnych sprawności w zastępie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz