poniedziałek, 23 lutego 2015

Chaos i harmonia

Przez krainę, w której Pepe mieszka wraz z Almą Vagabundom toczy się swoista burza. Po etapie smutku, tak głębokiego, że Almę kilka razy zbierało na płacz tak po prostu z wewnątrz, nastało skupienie większe niż w kilku ostatnich dniach. Mowa tu o skupieniu na tym co w środku...Alma pozwala sobie w tym być i czuć. Obserwuje swoje uczucia i racje w relacjach, w które wchodzi z ludźmi.
Oddana refleksji sparzyła stopę zajmując swoje ulubione miejsce w Świątyni Ducha.
Czuje, że ten smutek to akt pogodzenia się z tym co musi odejść...z ujarzmieniem i śmiercią Sinobrodego.
W tańcu z Siwobrodym Mędrcem uświadomiła sobie, że w relacjach znacznie trudniej jej niewolić lub krytykować Partnera/Partnerkę niż ofiarować im swobodę i przestrzeń do rozwoju. Zarazem poczuła jak bardzo obecnie sama potrzebuje takiej wolności i komfortu, by słuchać siebie i wyrażać się we Wszechświecie.
Nim kobieca psychika ciemną nocą rzuci jej nowe światło na jej osobowość, ktoś znacznie starszy i mądrzejszy niż ona przedstawił jej kwintesencję rozważań o intuicji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz