środa, 18 listopada 2015

Znaki są wszędzie

Zaiste ...są wszędzie ...na drodze...pionowe i poziome, werbalne, niewerbalne, itp.


Nie wystawczy mieć otwartych oczu, by je zauważyć...trzeba otworzyć serce i głowę...głowę i serce ... by je rozkodować, zrozumieć i przyjąć.

Alma zdaję się aktualnie być w stanie błogosławionym...otwartym ... na znaki i ich przesłanie...pojawiają się dosłownie wszędzie...

wskazując kierunek na ścieżce serca ...

Z niezależnego źródła pojawiła się wskazówka identyfikująca znak, w krótkim odstępnie czasu Alma podzielą się swoją ukierunkowaną ciekawością ze swoją Dojrzała Przewodniczką. Błyskawicznie otrzymała od niej potwierdzenie odkrywanej tożsamości. Gdy zaakceptowała ją ... przyszedł czas na świadome doświadczanie :)


Pierwszy raz widziała dziś bowiem Alma własną aurę ...kiedyś była jej bardzo ciekawa...właśnie teraz doświadczenia to zaskoczyło jej dwa razy tego samego wieczoru. Zaskoczenie Almy, było tym większe, że dane jej było ujrzeć ją dwu krotnie i zauważyć jak zmieniła kolor pod wpływem pracy z ciałem.

Pełna wdzięczności Alma postanowiła być wierna sobie i w dalszym ciągu wierzyć w to, że ma w sobie cały niezbędny potencjał...baczy jednak uważnie na Strażników i Przewodników w swej dalszej podróży.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz